Wcale nie jest drętwo!

15 dni z dala od domu, bez telefonu komórkowego, z programem dnia wypełnionym po brzegi. Prawie 70 młodych ludzi z Ruchu Światło–Życie tak spędzało wakacje w Świeradowie-Zdroju.

Dla większości z nich nie był to pierwszy wyjazd oazowy, ale nie wszyscy brali udział w tak długich rekolekcjach. Ten wyjazd trwał od 14 do 29 lipca. Przez dwa tygodnie gimnazjaliści i licealiści z diecezji świdnickiej i legnickiej spędzali czas na wycieczkach w góry, grach, konferencjach, ale także na modlitwie i we wspólnych Mszach św. – A mnie chyba najbardziej podobało się nabożeństwo pokutne i spowiedź. Jeszcze nigdy w taki sposób nie przygotowywałam się do tego sakramentu – mówi Wiktoria. Dla Julii najpiękniejsze chwile wiążą się z wejściem na Stóg Izerski. Jej koleżanka o tym samym imieniu również chwali pomysł połączenia rekolekcji z wycieczkami w góry.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..