W filialnym kościele pw. Narodzenia NMP w Kudowie-Zdrój Słone odbył się tradycyjne obchody patronalnego święta.
Dla liczącej niespełna 1000 mieszkańców dzielnicy to jednak bardzo ważne święto i okazja do spotkania przy słodkim poczęstunku. Mszy św. przewodniczył ks. Krzysztof Iwaniszyn z Nowej Rudy Słupiec, który od dwóch lat ściśle współpracuje z ks. Romualdem Brudnowskim, proboszczem parafii, przy organizacji i prowadzeniu Pieszej Pielgrzymki Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę.
Homilię natomiast wygłosił ks. Paweł Kilimnik, student homiletyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. – Kiedy rodzi się dziecko, wielu z nas zastanawia się kim ono będzie. Rodzice dla swojego dziecka piszą piękne scenariusze, wyobrażają sobie jaka przyszłość czeka ich dziecko (…) O narodzeniu Matki Bożej próżno szukać czegokolwiek w Piśmie Świętym, ale przecież Maryja urodzić się musiała. Wierzymy, że w rodzinie Joachima i Anny, pobożnych rodziców, którzy swoją córkę przygotowali do życia najpiękniej jak tylko mogli – mówił.
Na Eucharystii byli obecni także inni księża, którzy wcześniej tu pracowali. Nad przebiegiem uroczystości czuwał natomiast ks. Damian Fleszer, doktorant KUL-u z katechetyki specjalnej i wikariusz parafii.