Od Archaniołów po aniołów stróżów. Wszystkie zastępy stawiły się u boku św. Michała Archanioła w wałbrzyskiej kolegiacie.
Wykorzystując bliskość liturgicznych wspomnień Świętych Archaniołów: Michała, Gabriela i Rafała i wspomnienia Aniołów Stróżów, duszpasterze wałbrzyskiej parafii, której patronują ci drudzy postanowili zorganizować w parafii "Anielskie rekolekcje". Zaproszony wraz z peregrynującą figurą Archanioła Michała ks. Marcin Kałwik, michaelita, przez kolejne dni wyjaśniał znaczenie tych niebiańskich istot w życiu człowieka.
- Czy aniołowie mogą ingerować w nasze życie? Przecież tak naprawdę więcej oni nie wiemy nić wiemy. Często traktujemy je nostalgicznie, baśniowo jako wspomnienie z dzieciństwa. A kiedy zaczynamy zastanawiać się nad ich obecnością w naszym zyciu, pojawia się znak zapytania. Bo inaczej być nie może, są tajemnicą nie do zbadania na drodze eksperymentu. Choć towarzyszą nam w każdej chwili wyczuwamy je jedynie intuicyjnie przez wiarę. Kim są – nie mają metryki urodzenia, wzrostu, koloru oczu, nie mają ciała ani płci. Kim więc są te niezwykłe stworzenia? Duchem istotą tajemniczą, którą Bóg posyła do człowieka. Św. Augustyn mówi na ich temat: Anioł oznacza funkcję, nie naturę. Pytasz, jak nazywa się ta natura? - Duch. Pytasz o funkcję? - Anioł. Przez to, czym jest, jest duchem, a przez to, co wypełnia, jest aniołem - posłańcem - wyjaśniał w czasie jednej z homilii.
Szczególną uwagę poświęcił archaniołowi, którego figurę przywiózł z sobą do parafii. - Św. Michał trzyma miecz, ale nie jest agresorem. Jest obrońcą. Czasami miecz jest w życiu potrzebny jak skalpel, by przeciąć skórę i potem dokonać operacji ratującej życie. Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie! Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami być wrzuconym w ogień wieczny. Jak wielka jest złość grzechu skoro Pan Jezus tak radykalnie i mocno mówi aby się go wystrzegać i unikać go za wszelką cenę.
Jedno z określeń św. Michała Archanioła w litanii, to obrońca. Święty Michale obrońco dusz sprawiedliwych. Wiemy, że wszyscy wielcy tego świata mają ochroniarzy. Ochroniarz czuwa, dostrzega to, czego nie widzi dany człowiek. Działa już na zapleczu. A w uchu nosi słuchawkę, bo ma kontakt z kimś jeszcze. I taki jest św. Michał. Chroni duszę i ciało. To dzięki niemu nie mamy tyle pokus. To on i aniołowie stróżowie dał nam światło, abyśmy niejedną zasadzkę mogli rozeznać i w nią nie wpaść - mówił.
O tym że wierni i duszpasterze go słuchali może świadczyć odpustowa Msza św. na zakończenie rekolekcji w czasie której nie tylko zawierzono parafie opiece wodza niebieskich zastępów, ale również ponad 100 osób przyjęło szkaplerz z jego wizerunkiem.
- Poślij, o, Panie, swego anioła/ aby mnie chronił wśród drogi./ Niechaj oddala od mego czoła/ Złych myśli rój złowrogi./ Otocz mnie w koło srebrnymi pióry,/ Aniele, stróżu mój miły./ Twoja mi pomoc potrzebna z góry,/ Bo słabe moje siły./ Po trudnych ścieżkach z tobą niech kroczę,/ Abyś wspomagał mnie stale./ Niech z drogi Bożej nigdy nie zboczę,/ Zwyciężam zło wytrwale - recytował tłum wiernych 2 października.