Drugiego dnia rekolekcji diecezjalnych do bazyliki w Wambierzycach zaproszono siostry zakonne. José Prado Flores, świecki ewangelizator z Meksyku, doradzał im, jak odszukać to, co być może część z nich zagubiła.
- W domu, w kościele, w domu zakonnym czy apostolacie bardzo często się gubimy. Gubią się nie tylko źli, ale i dobrzy ludzie, nawet gdy znajdują się w świętym środowisku. Dlatego ta przypowieść jest dla was wszystkich - mówił José Prado Flores. - Chcę wam pokazać jeden aspekt tej przypowieści, abyście mogły się zidentyfikowały z tą kobietą, która zgubiła drachmę. Tekst grecki nie mówi, że ona ją straciła wcześniej, ale że teraz ją straciła - wyjaśniał meksykański ewangelizator, pokazując, że również Maryja straciła Jezusa, gdy zgubił się jako 12-letni chłopiec. Pytał sióstr zakonnych, czy może one nie straciły tego zakochania w Jezusie, tę drogocenną "monetę".
Flores dał trzy wskazówki, jak można odnaleźć zgubiony skarb: zapalić światło, zamieść cały dom i świętować jej znalezienie. Ważny zdaniem ewangelizatora jest również proces szukania "aż się znajdzie", bez względu na to, czy potrwa to dzień, tydzień, miesiąc czy całe życie. Nie można jednak szukać w ciemnościach, trzeba wpierw swoje życie oświetlić.
Rekolekcjonista ks. Artur Godnarski odniósł się natomiast do życia ukrytego Maryi, opisanego przez bł. Honorata Koźmińskiego.
- Jesteście znakiem zaprzeczenia tej współczesnej mentalności świata, mentalności konsumpcji. Nie ma dzisiaj takiej wartości na świecie, dla której warto byłoby złożyć swoje życie w ofierze - tłumaczył siostrom kapłan. Mówił też o zrozumieniu, że Pan powołał nas do szczęścia, ale też do konkretnej misji.