Uczta opisana przez Izajasza stała się faktem w ewangelicznym opisie rozmnożenia chleba, a później na Eucharystii. W jej czasie bp Ignacy polecił nowo wyświęconym księżom, by i oni byli jak bochen chleba.
Na kolejnym comiesięcznym spotkaniu z neoprezbiterami w Wyższym Seminarium Duchownych Diecezji Świdnickiej 6 grudnia biskup zwrócił się z kolejną radą do młodych kapłanów.
- Ta Ewangelia ma zapach chleba. Jezus obdarzył zebranych chlebem, a później dał im chleb niebiański - Eucharystię. Od przyjmowania tego daru sami w jakimś stopniu jako kapłani przez świadectwo mamy stawać się podobni, obdarzając drugich chlebem dobrego słowa, pogodnego uśmiechu, życzliwości, wartościami materialnymi, gdy tego potrzebują. Święty Brat Albert mówił o tym, że mamy być jak chleb, który jest do dyspozycji wszystkich głodnych, by mogli przyjść i zaspokoić swój głód. Bądźmy dostępni dla ludzi, dawajmy im to, co w nas najszlachetniejsze, co jest Bożym darem - mówił biskup we wspomnienie św. Mikołaja, patrona obdarowywania się.
Zachęcał też, by młodzi kapłani w taki właśnie sposób mocą Ducha św. rozmnażali w dłoniach chleb miłości, wiary i nadziei.
Sam przyznał się, że choć ma wiele obowiązków, zawsze ważne są dla niego spotkania z młodymi kapłanami, by uczyć ich ofiarowania swojego czasu innym.