Ewangelicko-augsburski biskup Waldemar Pytel w świdnickiej katedrze nawoływał do świadectwa pokoju w skonfliktowanym świecie.
W czasie uroczystych nieszporów pod przewodnictwem bp Adama Bałabucha 21 stycznia homilię wygłosił wieloletni proboszcz parafii protestanckiej przy świdnickim Kościele Pokoju. – Mówi się, że człowiek przez cale życie nosi szatę z dwoma kieszeniami. W jednej z nich ma kartkę, na której jest napisane „jestem pyłem z pyłu”. Ale w drugiej kieszeni jest kartka z napisem „świat został stworzony dla mnie”. I zależnie od tego czy sięgnie do jednej czy do drugiej kieszeni, tak zmienia się też jego obraz świata i jego samego. Według jednej kartki jego życie jest małe, kruche i pozbawione horyzontów. Ale gdy otwiera drugą kartkę, otwiera mu się niebo – mówił.
Odwołując się do dialogu ekumenicznego dodał, że słowo Boże zachęca do sięgnięcia do kieszeni z szerokimi horyzontami. – Nie zawężajmy swoich horyzontów jedynie do swojego domu czy wyznania, gdzie czujemy się dobrze i bezpiecznie. Podążajmy drogą ekumenii, oznaczającej zamieszkaną ziemię czyli wszystkich ludzi. Również tych, którzy wierzą w Trójcę św. i w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół, ale inną drogą podążają do tego samego celu - wyjaśniał.
Mówiąc o różnicach przypomniał konflikt, który w ubiegłym roku rozegrał się w naszej diecezji. - Tak moi drodzy przerzucamy się w argumentach. Czasami są one rzeczywiście głęboko teologiczne, warte debaty i przemyśleń, a czasami zwykle złośliwe i nie mające w niczym oparcia, np. dla jednych to biskup luterański stoi tu dzisiaj i mówi te słowa, ale dla innych nie jestem godny, by zajmować to miejsce, bo jestem jedynie panem Pytlem. I tak spieramy się – dodał podkreślając, że nie można nieść skonfliktowanemu światu nadziei, będąc wewnętrznie rozbitym.
Innym tematem, podejmowanym w czasie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w diecezji, są uchodźcy. Już tydzień wcześniej w parafii pw. Nawiedzenia NMP w Witoszowie Dolnym mówił o nich inny biskup Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego – ks. Ryszard Bogusz. - Uchodźcy z Syrii i innych krajów dotkniętych wojną, którzy gremialnie przybywali do Europy, podzielili te społeczeństwa na tych, którzy do uchodźców wyciągali chrześcijańskie ręce oraz na tych, którzy granice swoje przed nimi zamykali, twierdząc, że są oni zagrożeniem bezpieczeństwa, a może wręcz zagrożeniem całej europejskiej cywilizacji – mówił, zachęcając do przyjmowania przybyszów. Wraz z nim na spotkanie do ks. Jarosława Lipniaka przybyli również: bp Waldemar Pytel i ks. Bogdan Ferdek – przedstawiciel Metropolity Wrocławskiego ds. Ekumenizmu.