Służba? Nie tylko przy ołtarzu!
Ferie to czas nawiązywania nowych relacji czy pogłębiania już istniejących. Także tych duszpasterskich.
Ministranci z parafii pw. Michała Archanioła w Lewinie Kłodzkim wyjechali do Zębu, najwyżej położonej zamieszkałej wioski w Polsce.
- Wyjazd to jedna z form pracy z ministrantami. Różne zajęcia: zabawy, konkursy, rywalizacja, śpiew czy wycieczki piesze mają pomóc w integracji wspólnoty - mówi proboszcz i opiekun wyjazdu, ks. Jarosław Nitkiewicz.
Aby wyjechać na zimowisko, dzieci same zbierały pieniądze, organizując kiermasz i kolędując po domach. Parafianom udało się również pozyskać zewnętrznych inwestorów, dzięki czemu wyjazd nie był zbyt dużym obciążeniem dla rodzin dzieci.
- To nas uczy, że służenie Panu Bogu nie ogranicza się tylko do ołtarza, że wiara czyni z nas wspólnotę. Uczymy się odpowiedzialności za siebie nawzajem - tłumaczy ksiądz.
Wyjazd 30 ministrantów był zorganizowany przy ścisłej współpracy z nauczycielami i władz miejscowej szkoły.
Piętnastoosobowa grupa służby liturgicznej ołtarza z parafii Najświętszej Maryi Panny w Polanicy-Zdroju wyjechała natomiast z grupą dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2 i miejscowego gimnazjum w ramach programu „Ferie bez uzależnień”.
Stałymi punktami programu była wspólna Eucharystia oraz konferencje dotyczące problemu uzależnień i profilaktyki, które prowadził ks. Damian Kowalski, opiekun ministrantów. Podczas wyjazdu uczestnicy odwiedzili Lubomierz, a w nim ratusz, kościół Wniebowzięcia NMP i św. Maternusa, Muzeum Kargula i Pawlaka, a także zaułek filmowy.
W Świeradowie-Zdroju natomiast odbył się dzień aktywny, gdzie młodzież jeździła na nartach i pływała w basenie. Ostatni dzień wyjazdu odbył się pod hasłem "poznajemy Dolny Śląsk". Uczestnicy zobaczyli trójstyk, tj. granicę trzech państw, Zamek w Bolkowie i palmiarnię w Wałbrzychu.
Na rodzinne zimowisko wyjechali natomiast ministranci z rodzicami i rodzeństwem z parafii pw. św, Jadwigi Śląskiej w Przedborowej. Grupa wyjechała do Szczyrku. Gdzie wspólnie spędzali czas na stoku narciarskim. Organizatorem wyjazdu był proboszcz - ks. Janusz Rempalski
Zupełnie innych wrażeń szukali parafianie z Kudowy-Zdroju wraz ze służbą liturgiczną i uczniami miejscowych szkół oraz rodzicami. Wyjechali na jeden dzień do Tropical Islands pod Berlinem w Niemczech. W wycieczce uczestniczyło ponad 50 osób. Inicjatorem wyjazdu był ks. Sebastian Tomaszewski.
