W kaplicy świdnickiego ZOL-u, działającego przy Caritas, bp Adam Bałabuch zgromadził pracowników, pensjonariuszy i ich rodziny, by uczcić Światowy Dzień Chorego.
- Św. Jan Paweł II w liście do chorych napisał, że Pan Jezus jest obecny nie tylko w chorych, ale także w tych, którzy się nimi zajmują, którzy ich pielęgnują, którzy im pomagają. Jest obecny przez Miłość, bo oni przekazują ją dalej. Dlatego trzeba łączyć swoją sytuacje, swoją chorobę, swoje cierpienie z krzyżem Chrystusa. Bo w ten sposób możemy uczestniczyć w czymś niezwykłym, w czym nie może uczestniczyć człowiek zdrowy w taki sposób - wyjaśniał bp Adam w czasie Mszy św. koncelebrowanej z ks. Janem Pasem, pensjonariuszem i ks. Mateuszem Urdzelą, który reprezentował dyrektora ośrodka, ks. Jana Gargasewicza.
W czasie jej trwania biskup udzielił również sakramentu namaszczenia chorych tym pensjonariuszom, którzy o własnych siłach mogli znaleźć się w kaplicy. Pozostałych w łóżkach odwiedził po zakończeniu celebracji w ich salach.
Biskup zachęcał również chorych do służby Kościołowi, opowiadając o chorej siostrze zakonnej.
- Jest wielu ludzi, którzy mimo choroby służą innym. W pewnej miejscowości dzieciom niepełnosprawnym posługuje siostra zakonna. Dlaczego o niej mówię? Sama jest dotknięta nowotworem z przerzutami. Bierze mocne leki przeciwbólowe, ale mimo to posługuje tym dzieciom, ma nowe plany, że coś trzeba zrobić, rozbudować dla tych dzieci. Mimo choroby można służyć. Ale kiedy nie mogę już nic więcej zrobić, mogę dalej służyć: swoją modlitwą, różańcem, ofiarą cierpienia. Tak, jak mówił św. Jan Paweł II „mogę służyć, jestem potrzebny, jestem skarbem Kościoła”. Dlatego ofiarujcie swoje modlitwy, swoje cierpienia – łączcie je z ofiarą krzyża Jezusa - prosił biskup.
Hospicjum wraz z Zakładem Opiekuńczo-Leczniczym im. Ojca Pio działa w Świdnicy od kilku lat, a jego zadaniem jest objęcie całodobową opieką i leczeniem osób, które po zakończeniu leczenia szpitalnego ze względu na stan zdrowia, stopień niepełnosprawności i brak możliwości samodzielnego funkcjonowania w środowisku domowym wymagają profesjonalnej pielęgnacji, rehabilitacji oraz nadzoru lekarskiego.