Legenda wileńskiej konspiracji

Wydrukowane przez niego rozkazy stawiały na baczność hitlerowców. I choć nie jest tak znany jak rotmistrz Pilecki czy „Inka”, jego zasługi dla podziemia w Wilnie są nieocenione.

We wtorkowy wieczór w sali teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury pojawiła się jedynie garstka zainteresowanych. Obok siada starsza kobieta. Na ekranie wyświetla się slajd prezentacji o żołnierzach wyklętych. Kobieta półgłosem mówi „nareszcie”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..