3000 wiernych i bliski współpracownik papieża na ziemi wałbrzyskiej. Po raz kolejny uczczono wielkiego Polaka.
Tysiące wiernych zgromadziło się na wspólnej Mszy św. w trzynastą rocznicę śmierci Jana Pawła II. W tym roku Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił wieloletni sekretarza Jana Pawła II ks. abp. Mieczysław Mokrzycki.
W homilii zwrócił uwagę zgromadzonych na przeżywanie stulecia niepodległości przez Polskę oraz wielki patriotyzm papieża Polaka.
- Jego droga wiary miała wyjątkowy swój rys. Wyznaczały ją ludzkie idee jakimi są wolność i patriotyzm. Nie możliwe jest, nie zanurzając się w nich, świętować rocznicę niepodległości. Jego osobistym dążeniem, poza służeniem Kościołowi powszechnemu, była zawsze chęć służenia ojczyźnie, kulturze, nauce, narodowi. Wszystkiemu co Polskę stanowi - mówił abp Mokrzycki.
Przewodniczący liturgii zwrócił również uwagę na źródło, z jakiego brała się miłość Ojca świętego do kraju. - Czy dostrzegając wyjątkowość jego osobowości nie stawiamy sobie pytania: gdzie on się tego nauczył i skąd czerpał? Czy nie dostrzegamy, że pierwszym źródłem jego bogactwa i miłości do ojczyzny była rodzina. Kochająca matka i ojciec, a potem Kościół, szkoła i uniwersytet. Są to podstawowe źródła, o które chcielibyśmy się upomnieć i dzisiaj - tłumaczył arcybiskup.
Tłum słuchających przybył tu ofiarować za wstawiennictwem św. Jana Pawła II zanieść do Boga swoje intencje. - Przychodzimy na tę Mszę, bo pamiętamy o naszym papieżu. Powierzamy mu swoje intencje, w których się modlimy, a w tym dniu chcemy jakoś szczególnie go wspomnieć, dla tego przyszliśmy na tę Mszę całą rodziną - mówi pani Anna.
Druga część uroczystość rozpoczęła się o 20:30 programem patriotycznym „Ludzi Jana Pawła II”, a następnie o godz. 21.00 odbył się Apel Jasnogórski, a o godz. 21.37 modlitwa za wstawiennictwem świętego w godzinie jego śmierci.