Dwóch kleryków świdnickiego seminarium na sympozjum misyjnym w Bagnie poznało założyciela salwatorianów i salwatorianek.
Franciszek Maria od Krzyża Jordan, a właściwie Jan Chrzciciel Jordan urodził się 16 czerwca 1848 w Gurtweil. Ten niemiecki duchowny już od początku swojego kapłaństwa zdradzał chęci stworzenia nowego dzieła.
Jego marzenia spełniły się w 1881 r., gdy założył Apostolskie Towarzystwo Nauczania, którego członkowie mieli za zadanie głosić Chrystusa na całym świecie. Przez lata nazwa ewoluowała do obecnej (Towarzystwo Boskiego Zbawiciela), ale charyzmat pozostał ten sam.
To jego osobie poświęcone było XV Salwatoriańskie Sympozjum Misyjne „Misja-Jordan, Współpraca w duchu charyzmatu salwatoriańskiego”, które odbywało się w Wyższym Seminarium Duchownym Księży Salwatorianów w Bagnie od 14 do 15 kwietnia. Wzięli w nim udział dk. Kamil Ożóg i kl. Tomasz Kowalczuk, działający w Seminaryjnym Kole Misyjnym.
- Ksiądz Jordan poświęcił w swoich pismach wiele uwagi kwestii misji, a jego stanowisko było w pełni zgodne z tym, co na temat zaangażowania misyjnego powiedział Sobór Watykański II. Podkreślił to w swoim referacie ks. Peter Van Meijl SDS. Również pozostali prelegenci mówili o tym, że szczególnym elementem salwatoriańskiego charyzmatu jest zaangażowanie w apostolstwo. To realizacja zamysłu ks. Jordana, który napisał kiedyś, że „dopóki jest na świecie jeszcze jeden człowiek, który nie zna Boga i nie kocha Go ponad wszystko, nie możesz ani chwili spocząć” - opowiada diakon Kamil.
Jego młodszy kolega dodaje, że poza częścią naukową: wykładami i panelem dyskusyjnym, był również czas zwiedzić zabytkowy zespół pałacowo-parkowy w Bagnie, w którym mieści się zgromadzenie. Nie brakło też wyjątkowego czasu na modlitwę w postaci całonocnej adoracji Najświętszego Sakramentu.