Biali sercanie znów chcą w ekstremalny sposób rozpocząć tegoroczne nabożeństwa fatimskie.
Od maja do października każdego 13 dnia miesiąca w wielu parafiach rozbrzmiewa radosne „Z dalekiej fatimy”. Procesje różańcowe wokół Kościoła pojawiają się nawet w najmniejszych parafiach.
W jednej z nich, przy Diecezjalnym Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej ten czas rozpocznie się w wyjątkowy sposób.
- Chcemy pójść z figurą w procesji różańcowej przez 33 km. W tym roku będzie to owoc trwającego w naszej parafii Jerycha Różańcowego, w czasie którego modliliśmy się o nawrócenie Europy, a w sposób narodu czeskiego, który w osobie św. Wojciecha niósł nam Dobrą Nowinę u początków naszej państwowości, a później w znacznej większości odwrócił się od Boga. Chcemy też polecać Polskę w 100. rocznicę odzyskania niepodległości. U nas też dzisiaj potrzebna jest solidna odnowa duchowa - wyjaśnia o. Zdziesław Świniarski SSCC.
Początek ekstremalnej procesji w piątek 11 maja o godz. 20.00. - Jeśli ktoś nie da rady przejść całego odcinka, może iść jakiś kawałek. Najważniejsza jest chęć uczestnictwa i modlitwy. Dobre, wygodne buty i kamizelka odblaskowa to podstawa. Będziemy też nieśli zapalone świece, jeden z symboli fatimskich nabożeństw, które będą rozświetlać ciemności polanickich wzgórz - zachęca ojciec.