Na co dzień uczą pokory i miłości ponad wszystko. Tego dnia można się było od nich uczyć także wiary.
Niecodzienna uroczystość odbyła się w niedzielę 13 maja w kościele pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Świdnicy. Pierwszy raz Komunię św. przyjęły dzieci z miejscowego Zespołu Szkół Specjalnych. Mszy św. przewodniczył ks.Marek Mielczarek, odpowiedzialny w diecezji za duszpasterstwo osób niepełnosprawnych. Homilię natomiast wygłosił o. Adrian Urbanek.
- Ludzie czasem patrzą i mówią "jakie biedne dzieci". A może one lepiej wiedzą, co tak naprawdę w życiu jest ważne? Może nie potrafią czasem tego wyrazić, może pokazują to po swojemu, ale podejrzewam, że rodzice wiedzą o czym mówią. One wiedzą, że to za czym tam często się uganiamy, nie ma zbyt wielkiej wartości, jest przemijalne. To co najważniejsze wypływa z serca. Dziś to one nam przypominają o ważności tego, co tu się dzieje. Wy jako rodzice, bliscy, ale i my jako kapłani jesteśmy zaproszeni dziś przez te dzieci do przypomnienia sobie kim jest Jezus Chrystus i jaką wartość ma przyjmowanie go w Komunii św. - wyjaśniał o. Adrian, porównując przyjmujących Pana Jezusa do aniołów.
Dzieci w procesji z darami przyniosły świece, chleb, winogrona i dary ołtarza. To pomysł Jolanty Tekieli, katechetki, która pomogła przygotować uroczystość. Później dzieci przyjęły chleb aniołów do swojego serca. Wraz z nimi do kapłana podchodzili rodzice i najbliżsi, którzy towarzyszyli im przez całą Mszę św.
- Dziękując za tę piękną uroczystość, nie można pominąć ojców paulinów, którzy nie tylko dziś, ale i przez cały rok są otwarci na nasze spotkania w ich kościele parafialnym. Zawsze otaczają nas opieką i zainteresowaniem, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni - mówił ks. Marek Mielczarek.
Co miesiąc w drugą niedzielę miesiąca ks. Marek o godz. 14.00 odprawia Mszę św. dla osób niepełnosprawnych w świdnickim kościele przy ul. Kotlarskiej.