Słowa Hymnu Polski do dziś upamiętniają dokonania Legionów dowodzonych przez generała Henryka Dąbrowskiego. W Pałacu Jedlinka pokazano list twórcy Legionów, który dokumentuje działania w okolicach Wałbrzycha.
- Kiedy w 1807 r. Napoleon wkroczył na ziemie polskie, a powstanie ogarnęło Wielkopolskę i Mazowsze, te resztki Legionów, które pozostały na służbie we Włoszech, ściągnięto do powstającego Księstwa Warszawskiego. Jako miejsce stacjonowania wyznaczono im Śląsk, na którym toczyły się działania wojenne. Dokładnie w maju 1807 r. jedyny oddział legionowy, który bił się na ziemiach polskich dotarł w okolice Szczawna i Strugi i tu doszło do ostatecznego starcia - wyjaśniał historyk
Dokładnie 211 lat wcześniej, 15 maja 1807 r. stoczono tu drugą bitwę pod Strugą. O ówczesnym zwycięstwie ostatecznie zdecydował udział właśnie legionistów.
Zaprezentowany list znajdował się przed II wojną światową w tzw. tekach Dąbrowskiego, które zaginęły podczas wojennej zawieruchy. Ocalał tylko ten jeden list. Jest jedynym zachowanym dokumentem legionowym sprzed 1799 roku.
Po wykładzie odbyło się uroczyste otwarcie sali przez lokalne władze i właściciela pałacu, a następnie pokaz musztry Legionów Polskich.
Spotkanie odbyło się w ramach cyklu “Perfekcyjna Polonika - Ważne dzieła kultury polskiej”, zorganizowanego z okazji 100-lecie niepodległości Państwa Polskiego. Za miesiąc, 9 czerwca organizatorzy zapowiadają kolejny unikat - XVI-wieczna Biblię Leopolity, zwaną również Szarffenbergowską ze względu na nazwisko zleceniodawcy jej druku - Marka Szarffenberga i jego syna Stanisława. Ma ona posiadać również niezwykłą dedykację.