W katedrze świdnickiej po 25 latach od święceń spotkali się księża z trzech diecezji. To w Świdnicy czuli się jak u siebie.
Powiedział o tym jeszcze przed rozpoczęciem Eucharystii ks. Wojciech Dąbrowski, proboszcz z Kamieńca Ząbkowickiego. Przypomniał, że kiedy w ubiegłym tygodniu spotkali się w podobnych okolicznościach we Wrocławiu, ks. Adam Łuźniak musiał wszystkich dokładnie przedstawiać.
- To dla nas znak, że dla wrocławskiej archidiecezji jesteśmy już historią. Tutaj czujemy się jak u siebie, będąc z bliskimi nam biskupami, którzy przed laty w seminarium byli naszymi przełożonymi. Nikt nikogo nie musi przedstawiać - dodał ks. Wojciech, dziękując za przybycie nie tylko bp. Ignacemu i bp. Stefanowi Regmuntowi, ale również kolegom kursowym i zaprzyjaźnionym księżom.
Do tamtych czasów nawiązał również bp Ignacy Dec, który przewodniczył Mszy św. - Kiedy zaczynaliście formację, rektorem był jeszcze ks. Józef Majka, a ja byłem wicerektorem. Spotykaliśmy się na czterech przedmiotach na pierwszych dwóch latach. Zajrzałem do notatek i mam tam jeszcze zapisane wasze oceny - uśmiechał się na początku celebry.
Homilię wygłosił natomiast bp Stefan Regmunt. - Dzisiaj patrzymy na tych kapłanów, którzy w 1987 r. zapukali do drzwi seminarium duchownego, by rozpocząć przygotowanie do kapłaństwa. I dzisiaj są tutaj, by podziękować Bogu za dar opieki i błogosławieństwa w pracy, którą podjęli. Jubileusz jest czasem wspominania przeszłości, pierwszych obłóczyn, którym przewodniczył bp Adam Dyczkowski. Później w 1992 r. nastąpił podział administracyjny i powstałą diecezja legnicka. Diakonat przyjęli już w dwóch katedrach - legnickiej i wrocławskiej. Podobnie później, 22 maja 1993 r. kiedy kard. Gulbinowicz wyświęcił 38 kapłanów, a bp Tadeusz Rybak 15 księży. Zegar wyliczający czas naszego życia wybił od tamtego momentu 25 lat - wspominał, dodając, że kapłaństwo w kolejnych latach będzie także przynosić owoce, gdy będzie zakorzenione w Chrystusie.
Na koniec głos ponownie zabrał ks. Dąbrowski, senior rocznika. - W ubiegłym tygodniu ks. Marian Biskup przypomniał nam, że najtrudniejszym i jednym z najważniejszych zadań dzisiejszego kapłana jest przypominanie ludziom, że Bóg jest miłością, a ks. bp Stefan dodał dzisiaj, że to może się udać tylko gdy będziemy trwać w Chrystusie. Dziękujemy księżom biskupom za to ich świadectwo życia, zwłaszcza wobec swoich wychowanków - mówił.
Na koniec obchodzący jubileusz 25-lecia kapłaństwa otrzymali życzenia i białe róże od wspólnoty WSD. Warto dodać, że z tego rocznika pracuje w naszej diecezji dziewięciu kapłanów: ks. Sławomir Augustynowicz (proboszcz w parafii pw. Chrystusa Króla w Głuszycy), ks. Sławomir Calik (wikariusz w wałbrzyskiej parafii pw. Zmartwychwstania Pańskiego), ks. Wojciech Dąbrowski (proboszcz w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Kamieńcu Ząbkowickim), ks. Marek Hames (proboszcz parafii pw. św. Marcina w Roztoce), ks. Wiesław Ignatowicz (proboszcz parafii pw. św. Barbary w Pastuchowie), ks. Tadeusz Karasiewicz (proboszcz parafii pw. św. Katarzyny w Mysłakowie), ks. Janusz Michalewski (diecezjalny psycholog), ks. Józef Siemasz (proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Świebodzicach) i ks. Władysław Terpiłowski (proboszcz parafii pw. św. Barbary w Wałbrzychu).
Część z nich obchodziła już swoje jubileusze indywidualnie w parafiach, którymi zarządzają. Dzięki życzliwości naszego czytelnika mamy galerię zdjęć z uroczystości ks. Władysława Terpiłowskiego.