Znanego z Piskorzowa w całej diecezji duszpasterza Odnowy w Duchu św. bp Ignacy Dec przywitał w nowej parafii.
Od 9. roku życia był ministrantem, ale dopiero w technikum odkrył powołanie. - Zostawił rodzinny dom i wstąpił do Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Dane mi było być w tamtym czasie wicerektorem i osobiście 25 czerwca 1985 r. przeprowadziłem z nim rozmowę kwalifikacyjną - wspominał w homilii biskup.
Święcenia ks. Krzysztof przyjął 18 maja 1991 r. w katedrze wrocławskiej z rąk kard. Henryka Gulbinowicza.
Pierwszą placówką, na którą trafił jako wikariusz, była parafia w Żarowie. Później były Legnica, gdzie pracował przez 6 lat, i Strzegom. W 2006 r. został proboszczem w Piskorzowie, gdzie pracował do czerwca tego roku. Po przejściu na emeryturę ks. Mariana Mądrego, dotychczasowego proboszcza w ząbkowickiej parafii, biskup skierował na jego miejsce właśnie ks. Herbuta.
Uroczyste wprowadzenie na urząd odbyło się 29 lipca, łącząc je z parafialnym odpustem. - Kiedy miałem tutaj iść i tata się o tym dowiedział, powiedział: "Dziecko, niech Bóg ci błogosławi". Często mi to powtarzał, ale tym razem jakoś szczególnie się ucieszyłem, że mam błogosławieństwo mojego taty. Czekałem też na ten dzień, bo w diecezji ojcem jest biskup, a jego błogosławieństwo jest ojcowskim. Dziękuję też za obecność panu burmistrzowi, który jest ojcem miasta. Cieszę się, że pan tutaj jest - mówił ks. Herbut na zakończenie Mszy św., w czasie której złożył proboszczowskie przysięgi.