W tym naśladowała św. Franciszka

Mszę św. odpustową, która odbyła się 11 sierpnia, koncelebrowali przedstawiciele duchowieństwa diecezjalnego i zakonnego, m.in. ks. Julian Rafałko, dziekan kłodzki, i o. Alan Brzeski, prowincjał franciszkanów z Prowincji św. Jadwigi we Wrocławiu.

Przewodniczący liturgii w homilii przypomniał, że ten dzień od wielu lat jest mu bliski, m.in. za sprawą jego wyjątkowego zaangażowania w duchowość franciszkańską (więcej TUTAJ).

- Męka Pana Jezusa była obecna w codziennym życiu św. Klary. Dzięki temu tak bardzo się do Chrystusa upodobniła, pogłębiając swoją duchowość. Pan Jezus mógł wybrać inny, łatwiejszy sposób zbawienia, a wybrał śmierć krzyżową. Zrobił to dla nas celowo, byśmy mogli czerpać z Jego męki moc do dźwigania naszych krzyży, do przeżywania cierpienia. Wiemy, że jest ono częścią naszego życia i nie możemy się od niego odłączyć - wyjaśniał dalej.

Zwrócił także uwagę na szczególne umiłowanie przez św. Klarę Eucharystii. - To była celebracja i adoracja. Przeżywała każdego dnia Mszę św., ale i trwała przed Jezusem Eucharystycznym. To jej umiłowanie jest obecne do dziś w waszym zakonie. Wy też trwacie przed Jezusem w dzień i w nocy. Chrystus sam mówi w dzisiejszej Ewangelii: „Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten owoc przynosi” - cytował.