Różaniec był niemal zawsze w jej dłoniach

Tak zmarłą Marię Longier zapamiętają jej dzieci. Ale jej służba przez 30 lat w kościele to lekcja pracowitości i pobożności dla wszystkich w Ratajnie.

Właśnie tam pożegnali ją 10 września bliscy, wdzięczni za trud pracy przy kościele kapłani i wierni świeccy. To miejsce było dla niej ważne, odkąd tu zamieszkała. – Mama nigdy nie zasłaniała się brakiem czasu. I choć miała do kościoła bardzo daleko, zawsze, bez względu na pogodę, uczestniczyła w codziennej Mszy św.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..