Zgłosiło się na nie ponad 30 nauczycieli, których organizatorzy podzielili na cztery grupy oznaczone kolorami kontynentów. - Skoro w tytule mamy wszystkie narody, to potrzebne nam są wszystkie kontynenty - wyjaśniała s. Magdalena Sypko, klawerianka z wydziału misyjnego.

W niebieskie, żółte, czerwone i zielone koszulki byli również ubrani wolontariusze, którzy asystowali siostrze w prowadzeniu warsztatów. To oni rozdali uczestnikom fragmenty konferencji bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, na podstawie których Majowie z Ameryki Południowej, Mongołowie z Azji, Papuasi z Nowej Gwinei na Oceanie Spokojnym i Pigmeje z Afryki mieli za zadanie dopasować pocięte fragmenty. Uzupełniali też tekst na planszy przygotowanymi obrazkami.

Błogosławionej była także poświęcona prezentacja. - Tym razem moje klaweriańskie serce podpowiada mi, żeby pokazać w jaki sposób działał w życiu Marii Teresy Duch Święty, któremu poświęcony jest obecny rok duszpasterski - zapowiedziała s. Magdalena.

Jednak to druga część spotkania dała uczestnikom najwięcej radości. Taniec rodem z Biblii, "Hakuna matata" czyli dżunglowe zawody na stroje kontynentalne czy wybór wodza plemienia sprawiły, że katecheci czuli się na warsztatach jak ich najmłodsi podopieczni. - Ubawiłam się jak małe dziecko. Większość z nas już nie pierwszy raz jest na warsztatach, dzięki czemu nie krępujemy się i dobrze się bawimy. Zresztą siostry klawerianki robią wszystko, by nowi uczestnicy czuli się pośród nas jak w rodzinie - wyjaśnia Małgorzata, uczestniczka ze Świdnicy.

Warto dodać, że wśród biorących udział w warsztatach dotyczących misyjnych animacji w szkole i w parafii, znalazło się trzech księży (dwóch z parafii MB Królowej Różańca w Dzierżoniowie i jeden z parafii Wniebowzięcia NMP w Bielawie) i siostra zakonna ze zgromadzenia Misjonarek Krwi Chrystusa w Wilkanowie.

- Jeszcze jako klerycy pomagaliśmy w przygotowaniu różnych spotkań misyjnych i dzięki temu zrozumieliśmy jak ważny jest to temat i jak dobrze te warsztatu są przygotowane. Wszyscy się tu niezwykle mocno angażują i robią wszystko, by atmosfera zachęcała do zaangażowania w dzieła misyjne katechetów i ich uczniów - podsumowuje ks. Kamil.