Od kilku lat w parafii pw. św. Józefa dzieci pierwszokomunijne rozpoczynają październikowe nabożeństwa.
I tym razem ubrane w białe stroje dzieci 1 października wniosły do świątyni wielki drewniany różaniec i kwiaty. – Kiedyś najmłodsi dostawali różaniec przy okazji przyjmowania Pierwszej Komunii Świętej. Ale zobaczyliśmy, że w natłoku wielu innych symboli i ważnych chwil, jego wydźwięk zanika. Stąd też pomysł, by przenieść ten moment na październik. Jako katecheci mamy też czas, żeby maluchom wytłumaczyć, do czego różaniec służy, jaka jest jego historia, a przede wszystkim, jak się na nim modlić – wyjaśnia Agnieszka Kruk-Kozycz.
Pomysł spodobał się też rodzicom, którzy przez cały pierwszy tydzień przychodzą ze swoimi pociechami na nabożeństwa. – To dobra okazja, żeby zachęcić je do modlitwy różańcowej. Pewnie w wielu przypadkach rodzice nie mają czasu, by w tygodniu przyprowadzić dzieci do kościoła, a tak mają pewne zobowiązanie – mówi jedna z mam. Ksiądz Mariusz Kubik, wikariusz, dodaje, że wielu z rodziców traktuje ten tydzień jako rocznicę przyjęcia przez ich dzieci po raz pierwszy Pana Jezusa do swojego serca, ale nie do końca tak jest. – Rzeczywiście może to tak wyglądać, bo dzieci znów są ubrane w białe stroje i po raz kolejny przeżywają pewnego rodzaju biały tydzień. I tak się chyba utarło w rozmowach. Ale tak naprawdę ta uroczystość będzie obchodzona również na przełomie maja i czerwca. Jednak tym razem już bez białego tygodnia – wyjaśnia ks. Kubik.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się