Temat pomocy misjom wraca co jakiś czas jak bumerang. Dla świdnickich katechetek sprawa ta to jednak priorytet. Chcą, by dzieci wiedziały, że na końcu świata ich rówieśnicy potrzebują pomocy.
Kościół ze swej natury jest misyjny. Dlatego należy już od najmłodszych lat kształtować u dzieci wrażliwość na sprawę misji oraz ukazywać im piękno płynące z głoszenia Ewangelii. W tym roku tuż przed Niedzielą Misyjną zaprosiłam na spotkanie z uczniami naszej szkoły misjonarza, ks. Tadeusza Farysia, by w czasie katechezy opowiedział o swojej posłudze misyjnej na Wybrzeżu Kości Słoniowej –mówi Małgorzata Wawszczyk, katechetka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.