Tak na cmentarzu przy ul. Brzozowej mówił pomocniczy biskup diecezji świdnickiej.
W tym roku w obchodach uroczystości Wszystkich Świętych w stolicy diecezji brał udział tylko bp Adam Bałabuch.
- Osiem błogosławieństw, które przed chwilą usłyszeliśmy, to droga do świętości, którą proponuje nam Chrystus. Jest to droga trochę inna niż ta, którą proponuje świat. Jest to droga, która zachęca do tego, by być ubogim, by się zasmucić nad swoją słabością czy grzechem. Jest to droga czystości serca i innych błogosławieństw. Na tej drodze uświęcili się już ci, którzy szli przez ziemię przed nami. Ojcowie, matki, żony, mężowie, księża, siostry zakonne, lekarze, nauczyciele czy inżynierowie. Droga świętości jest drogą dla wszystkich, nie tylko dla wybranych. Także dla niewierzących, bo oni też mają sumienie i są wezwani, by żyć zgodnie z tym sumieniem - wyjaśniał w homilii bp Adam, dodając, że dla wierzących ta świętość wiąże się z życiem nadprzyrodzonym, życiem z łaski.
Zachęcał również, by w swoich modlitwach pamiętać o tych, którym zabrakło czasu do nawrócenia i potrzebują jeszcze odpokutować swoje winy w czyśćcu. Po Mszy św. wraz ze zgromadzonymi kapłanami i wiernymi przeszedł przez cmentarz, modląc się za zmarłych na różańcu.