To temat adwentowego dnia wspólnoty Ruchu Światło-Życie, który w miniony weekend odbył się w Bielawie, Kłodzku, Świdnicy i Wałbrzychu
Wspólna Msza św., konferencja czy praca w grupach to główne elementy spotkania księży i rodzin działających w ruchu.
- Ten Dzień Wspólnoty chcemy przede wszystkim przeżyć jako zaproszenie, by jeszcze raz wyruszyć w drogę z naszym Panem. Stajemy przy Maryi, młodej dziewczynie, która odpowiada „tak” i jest gotowa zmienić całe życie. Młodość jest dla wielu czasem budowania wielkich pragnień i ideałów, buntu przeciwko temu, co fałszywe, nieautentyczne i byle jakie. Jest pełna dynamizmu i chęci, by zmieniać świat. Jako „młodzi w Kościele” czujemy się wezwani do przeciwstawiania się temu, co złe i wzrastania w tym, co dobre - wyjaśniali organizatorzy.
W Świdnicy spotkanie odbyło się 9 grudnia przy parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP u ojców paulinów. To oni tego dnia pomogli w poprowadzeniu formacji, przewodnicząc Mszy św., a następnie delegując o. Adriana Urbanka do wygłoszenia konferencji.
- Pierwsze lata małżeństwa, wychowywania dzieci są trudne. I pewne gdybyście mogli cofnąć czas, to wiele rzeczy zrobilibyście inaczej. I nie dlatego, że to było złe, tylko dlatego, że człowiek z biegiem czasu dojrzewa, nabiera doświadczenia. To wszystko po to, byśmy mogli tą wiedzę, to doświadczenie przekazać tym, do których jesteśmy posłani - zachęcał o. Adrian.
Gdy rodzice i młodzież słuchali konferencji, najmłodsi piekli i dekorowali świąteczne pierniki, a później wspólnie się bawili.