O miłości do drugiego człowieka, szczególnie tego cierpiącego, mówił bp Ignacy w świdnickim Hospicjum im. Ojca Pio.
To w nim rozpoczął dzień Wigilii Bożego Narodzenia bp Ignacy. - Jesteście ważną częścią Kościoła. Wasze cierpienie zjednoczone z cierpieniem Chrystusa daje Kościołowi siłę. Szczególnie to miejsce, gdzie przebywają najbardziej cierpiący, jest bliskie Bożej Dziecinie. To miejsce jest takim przedsionkiem nieba - mówił do podopiecznych.
Zwrócił też uwagę na osoby, które troszczą się o chorych - personel medyczny, ale i duchowy, m.in. ks. Jana Gargasewicza, ks. Mateusza Urdzeli czy wcześniej ks. Rafała Chudego.
Do słów biskupa odniósł się ks. Gargasewicz, dziękując za kolejny rok wspólnej pracy dla dobra chorych. - W ostatnim roku pożegnaliśmy w naszej małej wspólnocie kilka osób. Każda z nich mogła, oczywiście, odejść z tego świata zaopatrzona w sakramenty. Robimy też wszystko, by czas spędzony w naszym hospicjum był przepełniony miłością, by cierpiący dobrze się tu czuli. Stąd też to nasze dzisiejsze świąteczne spotkanie, które pokazuje, jak ważny dla księdza biskupa jest los cierpiących - dodał.
Wszyscy uczestnicy podzielili się opłatkiem i wspólnie odśpiewali kilka kolęd. Na wieczór zaplanowano również wspólną Mszę św. i kolację wigilijną.