W minionym tygodniu odeszło trzech kapłanów związanych z diecezją świdnicką.
Pierwszy z nich, ks. Władysław Rosiecki, opuścił ten świat pod koniec minionego roku, 30 grudnia. Urodzony 25 lipca 1930 r. w Rudawce (archidiecezja przemyska) święcenia kapłańskie przyjął 26 marca 1961 r. we Wrocławiu. Jako wikariusz pracował w Raciborowicach, Malczycach, Chomiąży i Strzegomiu. Od 1972 r. natomiast posługiwał w obrządku Kościoła greckokatolickiego. W tym też obrządku został pożegnany przez bp. Włodzimierza Juszczaka 4 stycznia we Wrocławiu.
Drugiego z kapłanów być może pamiętają jeszcze mieszkańcy Ząbkowic Śląskich, Pastuchowa czy Trzebieszowic. Urodzony 13 kwietnia 1929 r. w Klikuszowej (archidiecezja krakowska) ks. Zbigniew Szeliga przyjął święcenia kapłańskie 2 sierpnia 1953 roku. Jako wikariusz pracował w wymienionych już parafiach, ale także w Namysłowie, Wrocławiu i jako proboszcz parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Trzebieszowicach (1961-2000). Mszę św. pogrzebową zaplanowano na 5 stycznia o godz. 11, a przewodniczyć jej ma bp Jacek Kiciński CMF.
Trzeci kapłan – ks. Ludwik Adamski – odszedł 3 stycznia w Malkowicach. Urodzony 19 stycznia 1932 r. w Wieruszowie (diecezja kaliska) święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1957 r. we Wrocławiu. Pracował w Żarach, Bielawie, Zgorzelcu, Wielowsi, Złotym Stoku, Rzeczycy, Dzierżoniowie, Kożuchowie, Nowogrodźcu, Mściszowie i jako proboszcz w parafii pw. św. Michała Archanioła w Wińsku. Msza św. pogrzebowa odbędzie się w czwartek 10 stycznia o godz. 11 w kościele parafialnym pw. Zesłania Ducha Świętego w Wieruszowie (diecezja kaliska).
Zmarłych kapłanów polecamy modlitwie czytelników. Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.