Po pierwszej publikacji o remoncie świdnickiej katedry Stowarzyszenie Rewaloryzacji i Konserwacji Zabytków Architektury Miasta Świdnicy poszło za ciosem.
Tak powstała druga część albumu „Na ratunek katedrze”, którego premiera odbyła się 24 stycznia w świdnickim Muzeum Dawnego Kupiectwa. Swoje dzieło zaprezentowali dwaj wieloletni działacze stowarzyszenia - Jarosław Kurzawa i Tadeusz Słobodzian.
Na spotkaniu zjawili się także odpowiedzialni przez lata duchowni - bp Ignacy Dec i ks. Jan Bagiński, wieloletni proboszcz parafii katedralnej.
- Kiedy 21 lat temu przyszło do mnie dwóch ludzi i zaproponowało, że założą stowarzyszenie, pomyślałam, że coś im się pomyliło. Nie chciałem czegoś, co będzie tylko na papierze. Stan kościoła był bardzo kiepski. Wszędzie lała się woda, a nam brakowało nawet wiader. Deszcze przez dziurawy dach zalały nawet bibliotekę jezuicką - wspominał ks. Bagiński.
Dziękował też założycielom za ich szalony pomysł i niestrudzoną pracę, której efektem były konkretne działania. Prałat wspomniał też, że po prezentacji pierwszej części odszedł człowiek, który od lat czuwał nad katedralnymi pracami - Zdzisław Deutschman. Autorzy natomiast dodali, że jego pamięci poświęcony jest jeden z wpisów w albumie.
Panowie wyjaśniali również cel stworzenia dwutomowego albumu. - Niektórzy mówią, że sobie zrobiłem pomnik, ale to nieprawda. Album dedykujemy naszym następcom, by wykorzystali zawarte tu informacje w staraniach o dotacje na ratowanie katedry. Żeby decydentom można było pokazać, co zostało już zrobione - mówił jeden z nich.
Dopełnieniem dwóch tomów dotyczących świdnickiego kościoła pw. św. Stanisława i św. Wacława stał się trzeci, tym razem jednak dotyczący katedrze lwowskiej. Jak wyjaśniają autorzy, chcieli w ten sposób zaznaczyć, że to właśnie z Lwowa i jego okolic do Świdnicy po II wojnie światowej przybyła znacząca część mieszkańców.
Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny został zaprezentowany w książce w podobny sposób - zdjęciami i opisami zajmujących się jej renowacją osób.
Obie książki można kupić w miejscowej informacji turystycznej, ale też w Miejskiej Bibliotece Publicznej i Księgarni Eureka. 300 egzemplarzy natomiast zostanie przekazanych do Lwowa.