Młodzież z Nowej Rudy-Słupca postanowiła w czasie trwania spotkania w Panamie wspólnie spędzić czas na zabawie, ale i formacji.
Zaczęło się od balu karnawałowego, na który zaprosił ks. Marcin Zawada 24 stycznia. Ponad 160 osób przebranych w najróżniejsze stroje wspólnie bawiło się w kawiarni „Ewelina”.
– Uczestnicy musieli uruchomić wyobraźnię, przeglądnąć szafę z ubraniami, a często nawet zaangażować całą rodzinę w tworzenie niepowtarzalnego przebrania. Starania młodzieży oceniało jury, w którym znaleźli się nauczyciele, rodzice, ale i uczniowie. Spośród przebranych za siostry zakonne, królewny, upiory, pszczółki i wesołe pielęgniarki, ostatecznie nagrody w postaci jednorazowego wejścia dla 8 osób na kręgielnię zdobyło pięć osób – opowiada wikariusz parafii pw. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie-Słupcu.
Potem wszyscy wspólnie bawili się przy muzyce. Niektórzy z uczestników popisali się umiejętnościami tańca latynoamerykańskiego czy breakdance. – Zmysłowa samba, rumba i cza-cza zachwycały, a akrobatyczne ewolucje w powietrzu i figury wykonywane na głowie przyprawiały o prawdziwy zawrót głowy... u oglądających. Na koniec wszyscy zatańczyliśmy belgijkę – uśmiecha się ks. Marcin.
Kolejnego dnia w czasie szkolnych zajęć ksiądz katecheta zaproponował młodym wspólną wyprawę do Panamy. – Co nam jest potrzebne? – pytał młodych. – Na pewno porządne buty, dlatego wykorzystując kawałki kartonu, sznurek, wstążkę i inne drobiazgi, przygotujemy wyjątkowe buty na Światowe Dni Młodzieży. Ustawimy je jeden za drugim, żeby pokazały, jak długą drogę mamy jeszcze do pokonania, żeby wypełnić zalecenia papieża Franciszka – mówił. Młodzież od razu zabrała się do pracy, a ich dzieła można zobaczyć w galerii.