Od ponad 15 lat organizują w karnawale zabawę, by dzieci i młodzież mogły pojechać na wakacje.
Pomysł zrodził się jeszcze na początku posługi ks. Edwarda Szajdy w parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Świdnicy.
- Pamiętam, że inicjatorami byli ludzie z rady parafialnej, którzy zawiązywali grupę charytatywną. Chcieliśmy w ten sposób zebrać potrzebne dofinansowanie na wyjazdy dla mniej zamożnych dzieci i młodzieży. I pomysł się przyjął. W tym roku jednak organizację wzięli na swoje barki ks. Wojciech Iwanicki i ks. Andrzej Franków. Są młodzi, mają więcej energii, a przede wszystkim pracują z młodzieżą, więc wiedzą jakie są ich potrzeby - wyjaśnia ks. Edward.
Początki balu wspomina również pani Irena, od lat uczęszczająca na parafialną zabawę karnawałową. - To były inne czasy. Wynajmowało się salę, a resztą zajmowały się gospodynie. Dzisiaj wszystko już można zamówić na miejscu, w hotelu. To bardzo wygodne, choć księża co roku nas czymś zaskakują - dodaje.
I tym razem nie było inaczej. Na zgromadzoną w nocy z 16 na 17 lutego setkę gości czekały nie tylko obiadokolacja i tańce, ale również loteria fantowa z cennymi nagrodami, w tym wyjazd do Pragi dla 2 osób, jak również licytacje wartościowych przedmiotów i inne atrakcje.
- To wszystko dla najmłodszych parafian. Mamy w roku dwa takie wydarzenia - bal i festyn parafialny, dzięki którym możemy zabrać dzieci latem do Karpacza. Cieszy nas, że parafianie otwierają swoje serca i dzielą się tym co sami mają - dodaje ks. Andrzej, współorganizator.