Rafał Porzeziński, dziennikarz i producent radiowo-telewizyjny, przyznaje się, że jest hazardzistą, który od 20 lat nie gra. Przedstawia program 12 Kroków jako najlepszą drogę do wyjścia z uzależnień i zmiany życia.
Autor i prowadzący program „Ocaleni” przyjechał 21 marca do Bielawy na zaproszenie wspólnoty św. Jakuba, która działa przy parafii Wniebowzięcia NMP. Grupa skupia osoby uzależnione i realizuje program 12 Kroków dla chrześcijan.
Rafał Porzeziński omówił wszystkie dwanaście kroków. Największą część wystąpienia poświęcił jednak na trzeci, jak sam stwierdził, najważniejszy, bo mówiący o miłości.
- Ten etap mówi, że „podjęliśmy decyzję, aby powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, tak jak Go rozumieliśmy”. Oddajemy swoje życie nie jakiemukolwiek Bogu, ale miłującemu. To istota trzeciego kroku – tłumaczył zebranym.
Wymienił i scharakteryzował cechy Bożej miłości, że jest bezwarunkowa, nieodwołalna, okazywana z bliska, widzialnie i mądrze, a także, że jest za każdą cenę i nad życie.
- Na Bożą miłość nie można zasłużyć, bo jest dana za darmo, za nic. Bóg nikogo nie straszy, że cofnie swoją miłość. Nawet, kiedy postępujemy źle, to nie przestaje nas kochać. Wybacza nam grzechy, zanim jeszcze je popełnimy - przypominał prelegent.
Zwrócił uwagę, że Bóg przyszedł w widzialnej postaci Jezusa, by móc kochać człowieka z bliska, także dotykiem. Poniósł najwyższą cenę odkupienia - życie swojego Syna.
- Nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli nie skorzystać z takiej szansy. Wszystkie grzechy zostały już odkupione, zgładzone. A każdy z nas ma genialny pomysł, jak się ukrzyżować. Bóg ma dla nas inny plan: kochaj i bądź szczęśliwy - przekonywał Porzeziński i stwierdził, że niestety, człowiek robi wszystko, by pomylić miłość z niemiłością. Nazywa miłością akceptację, tolerancję, seks, uczucie, poświęcenie dla krzywdziciela, a ona jest postawą, wyborem dobra dla siebie i dla drugiego człowieka, by się rozwijał i stawał coraz lepszą wersją samego siebie.
Podczas spotkania o swoim życiu opowiadał Zbigniew, alkoholik z Bielawy. Mówił, że był niewolnikiem alkoholu i żył jak zwierzę. Od dzieciństwa doświadczał przemocy i upokorzenia. Jego ojciec też pił. Mały Zbyszek musiał zarabiać na życie, tzn. kraść, kombinować i kłamać. Kilka razy siedział w zakładzie karnym. Kilka razy przechodził też odwyk, aż trafił na terapię. Wtedy poczuł motywację, żeby nad sobą pracować. To było bardzo trudne, ale udało się i ciągle się udaje.
- Rano na kolana, wieczorem Różaniec - bez modlitwy i Boga nie dałbym rady. Jestem słabym człowiekiem, który potrzebuje pomocy. Gdybym słuchał o 12 krokach 20 lat temu, to pewnie bym uciekł. Dzisiaj mogę powiedzieć, że wszystko dostałem od Pana Boga na tacy - życie, niepicie, żonę - stwierdził Zbigniew.
Na zakończenie spotkania wystąpił Dawid z zespołu hip-hopowego MSW Skład. Rapował o programie 12 Kroków oraz wychodzeniu z nałogów. Zespół wydał dwie płyty „Oda do Trzeźwości” i „Dezynfekcja więzi”, od kilku lat koncertuje podczas Dni Trzeźwości w Licheniu.
Rafała Porzezińskiego będzie można usłyszeć w najbliższą niedzielę 24 marca w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Bielawie na Mszach św. o 9.30 i 11.00. Po Mszy św. o 12.00 spotka się z kandydatami do bierzmowania.