Przez wiele lat służyła w zakrystii kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Swoją modlitwą i pracą pociągała innych do Boga.
Podopieczni, siostry, rodzina i przyjaciele zmarłej zgromadzili się 12 kwietnia w ząbkowickiej świątyni, by się z nią pożegnać. Wśród nich był ks. Grzegorz Umiński, który jako dziecko wzrastał pod skrzydłami zmarłej klaryski.
Dostępne jest 27% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.