Od wielu lat w Wielką Sobotę podczas święcenia pokarmów w kościele na Osiedlu Młodych stoją kosze na dary. Mieszkańcy już wiedzą, że mogą się w ten sposób podzielić żywnością z najbardziej potrzebującymi sąsiadami.

- Prowadzimy ewidencję osób, którym potrzebna jest pomoc. Każdego roku sprawdzamy te rodziny, by paczki z żywnością dostali najubożsi, chorzy czy niezaradni. W tym roku udało nam się przygotować 153 paczki, ale ich rozmiar nas zaskoczył. W koszach było tyle produktów, że spokojnie dla każdego wystarczyło na naprawdę solidną paczkę - cieszy się Anna Iwancz, która od lat zajmuje się zbiórką.

Dodaje, że z roku na rok coraz trudniej o dary w sklepach, gdzie członkowie parafialnego Caritas również pełnią dyżury. Na szczęście wciąż nie brakuje wolontariuszy, którzy pomagają dostarczyć paczki do potrzebujących.

- Zwykle panowie robią za kierowców i pomagają załadować dary, a młodzież ze szkolnego koła Caritas, które prowadzi pani Iwona Papadaki, roznosi przygotowane podarunki do mieszkań. To dla nich również dobra lekcja pomocy drugiemu. Widząc radość czy łzy wzruszenia, chcą jeszcze bardziej się angażować – dodaje jedna z koordynatorek.

Również w innych parafiach trwały przedświąteczne zbiórki, dzięki którym tysiące osób godnie przeżyje Święta Wielkiejnocy.