W Śmiałowicach proboszcz postanowił uczcić koncertem znanego niemieckiego kompozytora, który jest pochowany na terenie parafii.
Cała historia rozpoczęła się w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to nowy proboszcz, ks. Marcin Gęsikowski, znalazł na strychu stare zdjęcia rodzinne ostatniego niemieckiego proboszcza, ks. Richarda Kügele. Wśród nich było i takie, na których widniał Richard Kügele, ojciec kapłana i miejscowy organista. Okazało się, że zmarły mężczyzna był znanym kompozytorem, a jego grób przed laty znajdował się na terenie parafii.
– Postanowiliśmy go uczcić i zrobić koncert składający się z napisanych przez niego utworów. Udało nam się skontaktować z jego wnukiem i prawnuczką, którzy odwiedzili nasz kościół – cieszy się ks. Marcin.
Dodaje, że pani Angelika również jest organistką i nauczycielką muzyki. Widząc organy, na których przed laty grał jej pradziadek, zgodziła się zagrać w czasie koncertu, który zaplanowano na 15 czerwca.
Przywiozła też ze sobą zdjęcie grobu pradziadka, by wspólnie z proboszczem ustalić jego lokalizację i uczcić miejsce spoczynku znanego kompozytora. Zdjęcie jest jednak kiepskiej jakości, dlatego ks. Marcin prosi o pomoc w znalezieniu starych zdjęć znajdującego się przy kościele cmentarza, który w latach 60. został zniszczony.
Goście z Niemiec natomiast udali się do Wodzisławia, gdzie ich przodek się urodził.