Po relikwie swojego patrona pojechali do Gniezna, a dzisiaj uroczyście wprowadzili je do kościoła na Piaskowej Górze.
7 maja Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Wałbrzychu przewodniczył biskup Ignacy Dec. Eucharystię koncelebrowali księża z dekanatu oraz zaprzyjaźnieni z parafią, a także koledzy kursowi proboszcza ks. Stanisława Wójcika, którzy wraz z nim 25 maja obchodzą 45-lecie święceń kapłańskich. Była to okazja do wyrażenia wdzięczności przez parafian dla proboszcza, który dokończył budowy świątyni i stoi na czele wspólnoty od kilkunastu lat.
Ksiądz Wójcik podczas powitania relikwii nie krył wzruszenia.
- Cieszę się, że dzisiaj ja mogłem wnieść relikwie, które biskup Ignacy Dec otrzymał od prymasa Wojciecha Polaka. Od dawna mamy tutaj przygotowanego miejsce dla św. Wojciecha - mówił proboszcz i zapraszał na comiesięczne nabożeństwa 23. dnia miesiąca. Za wstawiennictwem biskupa praskiego wierni modlą się za parafię, diecezję i całą ojczyznę.
Biskup Ignacy Dec podczas homilii przypomniał wiarę i ofiarną ewangelizację prowadzoną przez Wojciecha.
- Święty z pewnością szedł przez te ziemie, kiedy po wypędzeniu z biskupstwa praskiego wyruszył na północ. Wiedział, że tam żyją ludzie, którzy nie znają jeszcze Chrystusa. Zginął 23 kwietnia 997 roku zamordowany przy posłudze głoszenia Ewangelii. Oddał życie za to, w co wierzył, za Tego, Kogo głosił. Dzięki jego męczeństwu zaistniał w Polsce Kościół, a dzięki Kościołowi zaistniało państwo - podkreślił biskup świdnicki.
Biskup życzył parafianom, by żyli jak w rodzinie, która jest zjednoczona i kochająca.
Po zakończeniu Mszy św. wierni mieli możliwość ucałowania relikwii św. Wojciecha.
Parafia pw. św. Wojciecha Biskupa i Męczennika istnieje 22 lata. Kościół natomiast został konsekrowany dwa lata temu.