Ćwierć wieku temu miejscowemu proboszczowi zaproponował zorganizowanie pielgrzymki do Strzegomia. A potem poszedł dalej – do Uzbekistanu.
Wszystko zaczęło się trzydzieści lat temu, kiedy proboszcz ks. Józef Wróbel zbierał grupę na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy. – Było to około 50 osób, które chętnie wędrowały na Jasną Górę. Zawiązała się między nami wspólnota i chcieliśmy częściej niż raz w roku razem pielgrzymować. Zrodził się pomysł ks. Józefa, by zorganizować pielgrzymkę do Stanowic, z których to pochodziła część naszej grupy. To jednak wciąż było dla nas mało. Wtedy pochodzący z Olszan Andrzej Kulczycki zaproponował, byśmy wspólnie poszli 3 maja do Matki Bożej Strzegomskiej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.