Ostatnie pożegnanie Bogdana Kokocińskiego miało miejsce w kościele pw. św. Mikołaja. Obecność prawie 50 kapłanów i wypełniona po brzegi świątynia to zdaniem bp. Ignacego dowód jego wielkości.
Hierarcha wyraził to już na początku liturgii, której przewodniczył 22 maja. W homilii przybliżył życiorys zmarłego (więcej na swidnica.gosc.pl). – Dziś żegnamy tego dobrego męża i szlachetnego ojca rodziny. Żegnamy go w postawie serdecznej modlitwy. Dziękujemy Bogu za tyle dobra, które przekazał przez niego. Modlimy się o przyjęcie go do grona świętych ojców w niebieskim domu – mówił. Więcej o zasługach Bogdana Kokocińskiego mówili składający na końcu Mszy św. kondolencje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.