Świdnickie przedszkole Zgromadzenia Panien Ofiarowania NMP wypuściło spod swoich skrzydeł kolejne dzieci.
Uroczysta gala pożegnalna odbyła się we wtorek 11 czerwca. W czasie Mszy św. ks. Marcin pokazując dzieciom najbardziej znane loga firm, zwrócił uwagę, że ludzie często rozpoznają jakość wykonania, usług czy ulubione rozwiązania po marce.
- Uczniowie Pana Jezusa też powinni być rozpoznawalni. I na pewno takim symbolem, który nas pozwala dostrzec, są noszone na szyi medaliki czy krzyżyki. Żegnający się dziś z przedszkolem sześciolatkowie otrzymają na pamiątkę właśnie takie srebrne emblematy. Ale to nie wszystko, co powinno wyróżniać chrześcijan, bo nie zawsze widać, co się ma na szyi. Czymś, po czym wszyscy nas powinni rozpoznawać, jest miłość do drugiego człowieka, której uczy nas Jezus. Nie tylko do tych, którzy nas kochają, ale i do tych, którzy nam dokuczają. Pan Bóg przypomina nam, że najważniejszym przykazaniem jest przykazanie miłości - mówił w homilii.
Na zakończenie Eucharystii poświęcił wszystkie medaliki i dał je dzieciom i ich rodzicom do ucałowania.
Potem wszyscy goście przeszli do ogrodu, gdzie opuszczające przedszkole maluchy pokazały program artystyczny. - "Wiedzą o tym wszystkie dzieci, wie też o tym nasza pani, jak bajeczka się zaczyna? Za górami, za lasami..." - zaczął mały Pawełek. - "To nie bajka! Co ty pleciesz? To naprawdę się zdarzyło, tyle przygód, tyle zabaw przez rok cały tutaj było" - odpowiedziała mu Gabi. Na co Ania dodała: - "Czy to bajka, czy nie bajka, myślcie sobie, co tam chcecie. Ja wiem jedno - to przedszkole jest najlepsze w całym świecie" - wykrzyczała z radością.
Dzieci wierszami opowiadały o trosce sióstr prezentek i pań, które się nimi opiekowały. Mówiły też o swoim marudzeniu, zabawach i przygodach. Nie zabrakło stworzonego specjalnie dla świdnickiego przedszkola hymnu i uroczystego poloneza. Na koniec s. Bernadetta wręczyła dzieciom pamiątkowe dyplomy i książkowe nagrody, a panie opiekunki podziękowały rodzicom za duże zaangażowanie przez 4 lata wspólnej pracy nad kształtowaniem maluchów. Dziękowali też rodzice, którzy przygotowali dla zaproszonych gości poczęstunek.