Odpowiedzialni, wolni, odważni. Tacy są uczestnicy męskiej wędrówki dla niezłomnych, która tym razem odbędzie się w Górach Sowich.
O wyprawie kilku mężczyzn z Dolnego Śląska na zorganizowaną przez grupę „niezłomny24” trasę pisaliśmy w październiku ubiegłego roku (ASY – wolni i niezłomni). Część z nich tak się zapaliła do pomysłu, że zaproponowali kolejną edycję „u siebie”.
- Po rozmowach z kolegami, których namawiałem na wspólny wyjazd, zrozumiałem, że dla niektórych trudnością jest duża odległość do miejsca wyprawy, bo poza czasem zarezerwowanym na nią trzeba doliczyć czas dojazdu. Poza tym nasze Góry Sowie są tak piękne, że nie możemy ich pominąć. Od jakiegoś już czasu przygotowujemy trasę i muszę powiedzieć, że naprawdę będzie co zobaczyć - mówi Damian Nowakowski, jeden z organizatorów.
Artur Bednarski dodaje, że najważniejsze jest to, by pokonać swój lęk. - Kiedy usłyszałem o ekstremalnej wyprawie, trochę się bałem. Na co dzień siedzę za biurkiem, więc wiedziałem, że z kondycją mogłoby być lepiej. A poza tym przy codziennej pracy i obowiązkach rodzinnych nieczęsto ma okazję na górskie wędrówki, choć bardzo je lubię. Na wyjeździe okazało się, że choć nie było łatwo, to doświadczenie pomogło mi lepiej poznać siebie i co tu kryć - porwało mnie do ponownego udziału - uśmiecha się.
Panowie podkreślają, że ważne po drodze jest braterstwo. - Nie idziesz sam. Jesteś w zespole 8-10 osobowym. Mogą to być twoi sprawdzeni kumple, ale jeśli żaden z nich się nie zdecyduje, to będziesz miał okazję poznać nowych. Ruszamy 17 października o 21.00. Zakończenie natomiast przewidziane jest na 20 października na godz. 13. Każdy uczestnik musi mieć ważny dokument tożsamości. My zapewniamy ubezpieczenie i wyżywienie - mówi Tomasz Sadkiewicz, organizator.
Aby się zapisać, trzeba wejść na stronę: www.niezlomny24.pl. Tam też można znaleźć szczegóły dotyczące bagażu, opłat i dojazdu.