Biskup świdnicki Ignacy Dec 2 października przewodniczył Mszy św. w intencji zmarłego działacza solidarnościowego.
Wiemy, jakie śp. Kornel Morawiecki ma zasługi dla naszej ojczyzny, dla naszej wolności i solidarności narodowej, ile uczynił w ramach kierowania Solidarnością Walczącą. Odszedł człowiek odważny, religijny, który miał przed oczami dobro wspólne narodu, cele społeczne - tak o zmarłym marszałku Sejmu mówił biskup Dec.
W świdnickiej katedrze na wieczornej Eucharystii zgromadzili się parlamentarzyści, samorządowcy, działacze solidarnościowi, organizacji niepodległościowych, ale też byli studenci zmarłego.
- To był człowiek-dusza. Był bardzo dobry dla studentów. On na egzaminach pokazywał nam, co umiemy, a nie udowadniał, czego nie umiemy. Rzadko kiedy oblewał, a kiedy już na trzecim terminie stawiał ocenę niedostateczną, to przepraszał - wspomina pani Marzena ze Świdnicy, która na przełomie lat 70. i 80. studiowała we Wrocławiu i zajęcia z analizy matematycznej miała z K. Morawieckim.
Niektórzy ze zgromadzonych znali zmarłego solidarnościowca osobiście.Przypomnijmy, że Kornel Morawiecki urodził się i zmarł w Warszawie. Przez wiele lat mieszkał we Wrocławiu, gdzie studiował na Uniwersytecie Wrocławskim, a później pracował jako wykładowca akademicki na Politechnice Wrocławskiej. W stolicy Dolnego Śląska rozwijał działalność solidarnościową. Zmarł 30 września w wieku 78 lat. Pogrzeb zaplanowany jest na 5 października. Po Mszy św. w katedrze polowej Wojska Polskiego jego ciało zostanie złożone do grobu na warszawskich Powązkach Wojskowych.