O tym, jak mówić, a jak nie mówić o Trzeciej Osobie Boskiej, mówił w czasie kolejnego wykładu w ramach cyklu "Drogami wiary i rozumu" ks. prof. Andrzej Kobyliński.
Aula świdnickiego seminarium znów 18 listopada wypełniła się po brzegi. To efekt rozpoczęcia kolejnego, trzeciego już cyklu wykładów "Drogami wiary i rozumu". Tym razem gościem był ks. prof. Kobyliński, któremu postawiono zagadnienie prawdziwych i fałszywych obrazów Ducha Świętego. - To pierwszy z wykładów, który będzie dotyczył Ducha Świętego. Ksiądz profesor spróbuje odpowiedzieć na pytanie, jak dziś mówić, a jak nie mówić o Bogu. W kolejnych spotkaniach podejmiemy tematykę Kościoła, stworzenia świata i naukowych prób zapewnienia człowiekowi nieśmiertelności. Trzeci i czwarty temat to zagadnienia, na które wskazaliście państwo w ankiecie, którą przeprowadziłem pod koniec poprzedniego cyklu. Do każdego z tych zagadnień zaprosiliśmy osoby kompetentne, więc już dziś zachęcamy do udziału w kolejnych spotkaniach - wprowadził zebranych w tematykę ks. Marcin Dolak, wicerektor świdnickiego WSD, przedstawiając następnie sylwetkę naukową ks. prof. Kobylińskiego.
Sam prelegent, rozpoczynając swój wywód, nawiązał do wydarzenia, które już w dzieciństwie uczyło go patrzenia na Ducha Świętego. - Dość wcześnie w moim życiu, zanim zająłem się filozofią, miałem Pierwszą Komunię Świętą. W 1974 r., jako kilkuletni chłopiec, w czasie Mszy św. czytałem drugie czytanie z Dziejów Apostolskich. A że było to w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, czytanie traktowało o Jerozolimie, o zesłaniu Ducha Świętego. Do dziś pamiętam te dziwne nazwy ludów, do których zostali posłani apostołowie. Jako mały chłopiec próbowałem sobie wyobrazić te ludy i całe wydarzenie w Wieczerniku. Był to dla mnie ogromny wstrząs intelektualny i chyba pierwsza próba zrozumienia działania Parakleta - mówił profesor filozofii.
Całości wykładu i dyskusji, która nastąpiła po nim, możecie wysłuchać poniżej:
Prawdziwe i fałszywe obrazy Ducha Świętego. Jak mówić i jak nie mówić o Bogu dzisiaj?