Wystawa bożonarodzeniowych szopek krakowskich zagościła w miejskim muzeum. Do placówki przy ul. Świdnickiej przyjechało kilkanaście bogato zdobionych konstrukcji.
Szopki są własnością Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. W jego zbiorach jest ponad 300 obiektów. - Z szopkami krakowskimi związana jest już tradycja międzypokoleniowa. W zeszłym roku zostały one wpisane na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO. Ten produkt wywodzi się z braku zajęcia podczas długich zimowych wieczorów. Murarze zamieszkujący Zwierzyniec i Krowodrzę budowali scenę, brali lalki i pokazywali mieszczanom krakowskim szopkę kukiełkową - mówiła 11 grudnia podczas wernisażu wystawy Anna Śliwa-Suchowiak, zastępca dyrektora krakowskiego muzeum.
Szopkarze zaczynają swoją pracę w lipcu, by móc w grudniu na krakowskim rynku pokazać prawdziwe arcydzieła. W tym roku konkurs odbył się już po raz 77.
Tradycyjnie szopki upamiętniają narodzenie Jezusa, dlatego w każdej z nich znajduje się Święta Rodzina. Najczęściej towarzyszą jej aniołowie, Trzej Królowie, pasterze i zwierzęta. Ulubioną przez szopkarzy postacią jest Lajkonik, często pojawiają się też motywy narodowe - orzeł, któryś z królów Polski czy św. Jan Paweł II.
Wystawa dostępna jest dla zwiedzających do końca stycznia w godzinach otwarcia muzeum. Wejściówka do placówki jest jednocześnie biletem na wystawę.