Między godziną 15 a 16 w szpitalu w Nowym Sączu zmarł 14 stycznia prałat, który w stolicy diecezji służył czterem parafiom.
Uroczystości pogrzebowe, zgodnie z testamentem zmarłego kapłana, odbędą się w Świdnicy. Z uwagi na przewidywaną dużą liczbę żegnających Msza pogrzebowa odbędzie się 22 stycznia o godz. 11 w kościele pw. NMP Królowej Polski (Osiedle Młodych), a następnie ciało zostanie złożone na cmentarzu przy ul. Brzozowej. Dzień wcześniej natomiast o godz. 18.30 także w kościele prowadzonym przez świdnickich paulinów odbędzie się uroczysta eksporta.
Dom rodzinnym Pasyków znajdował się w Zamieście - Góry, w parafii i gminie Tymbark, w powiecie Limanowa, województwo krakowskie. Tam Bóg powołał do życia Stanisława 23 marca 1935 r. przy mamie Marii z d. Śliwa i tacie Józefie, w rodzinnym gronie dwóch braci i dwóch sióstr. Gdy dorastał, rodzice posłali go do szkoły podstawowej w Tymbarku. Mimo trudnych wojennych warunków materialnych, ukończył siódmą klasę i zaraz potem podjął naukę w Państwowym Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym w Limanowej, gdzie ukończył dziewiątą klasę. W roku 1951 wstąpił do Niższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu i tam w studium przygotowawczym Seminarium Duchownego, po dwóch latach nauki, w roku 1953 zdał egzamin dojrzałości.
W czerwcu tegoż roku, odczytując w swoim sercu powołanie kapłańskie, zgłosił się do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Spotkał tam kolegów, którzy wtedy pochodzili z różnych stron Polski. 15 czerwca 1958 r. bp Bolesław Kominek wyświęcił ich na kapłanów. Jego droga do Świdnicy prowadziła przez cztery wikariaty: parafię św. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze, gdzie posługiwał 3 lata (1958-1961), potem parafię św. Bonifacego we Wrocławiu, gdzie był wikariuszem także 3 lata (1961-1964, następnie przez roczną posługę w parafii św. Jerzego w Dzierżoniowie (1964-1965) oraz przez siedmioletnią posługę wikariusza substytuta w parafii w Zgorzelcu - Ujeździe (1965-1972).
Od 20 czerwca 1972 roku przez 35 lat był proboszczem par. św. Józefa w Świdnicy. Współtworzył także trzy inne parafie w Świdnicy: pw. NMP Królowej Polski na Osiedlu Młodych, pw. Ducha Świętego na Zawiszowie i pw. św. Andrzeja Boboli przy ul. Wałbrzyskiej.
Po przejściu na emeryturę najpierw jako rezydent pomagał w kościele pw. św. Józefa w Świdnicy, a następnie przeniósł się w rodzinne strony do parafii w Królowej Górnej. Tam też w poniedziałek 20 stycznia o godz. 15 będzie sprawowana Msza św. żałobna przy trumnie, po czym trafi ona do Świdnicy.