Biskup dziękował Bogu za prawie 700 lat świdnickiej świątyni pw. św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy.
Przewodniczył Mszy św. w samo południe 30 stycznia, w asyście księży i kleryków świdnickiego seminarium. W homilii nawiązywał do liturgii słowa i obrazu Kościoła.
- Jako wspólnota został zbudowany na Piotrze, o czym mówi sam Chrystus: „Ty jesteś Piotr, opoka, a na tej opoce zbuduję swój Kościół”. Gdy Jezus to mówił, miał na myśli żywą świątynię. Obiecał też, że bramy piekielne go nie przemogą - przypominał biskup, nawiązując do Ewangelii z tego dnia.
Odnosząc się do kościoła jako budowli, mówił natomiast o świdnickiej katedrze, która tego dnia obchodziła rocznicę poświęcenia.
- Początek wznoszenia tego kościoła datuje się na 1330 r., z fundacji Bolka II Małego. Mamy więc do czynienia ze świątynią, której najstarsze części mają 690 lat. Później wnętrzu gotyckiej świątyni jezuici nadali barokowy styl. W 2004 r. świątynia stała się katedrą diecezji świdnickiej i tak jest dziś - mówił, chwaląc kolejnych powojennych proboszczów.
Zachęcał również do wsparcia trwających w katedrze remontów.