Na święto okazywania sobie miłości przyjechało 8 małżeństw. Weekend prowadziliśmy razem z mężem Robertem i o. Samuelem Pacholskim. Do współprowadzenia zaprosiliśmy Majkę i Wojtka Drwalów z Tarnowa oraz Agnieszkę i Adama Górniaków z Jaworzna. Również małżeństwa biorące udział w rekolekcjach przyjechały z całego kraju. Pracowaliśmy nad listami w pocie czoła i z drżeniem serc. To są bardzo emocjonujące chwile. Po wielu latach wspólnej drogi jest okazja do porozmawiania o sprawach, które nigdy nie były poruszane albo są dawno zakurzone i potrzebują odświeżenia w bezpiecznej i sprzyjającej atmosferze, a w Ząbkowicach Śl. są do tego świetne warunki - chwali ośrodek Ewa Stalarczyk, organizatorka.

W programie był nawet bal walentynkowy i wiele innych okazji to pogłębienia więzi małżeńskich. - Do myślenia dał nam już sam temat: "Nie unikajcie siebie nawzajem. Miłość-erotyka-dialog". I przyznam, że bardzo nas zbliżył ten temat, ten czas, świadectwa prowadzących. Jeśli ktoś się waha, czy wziąć udział w tych rekolekcjach, gorąco zachęcam, by przestał się zastanawiać. Widzę naszą przemianę, jest to naprawdę cudowne. Te rekolekcje winniśmy zrealizować 6-7 lat temu, kiedy trud macierzyństwa dawał się we znaki chyba najmocniej, ze szkodą dla naszej relacji. Z perspektywy czasu okres ten mogliśmy przeżyć lepiej, gdybyśmy mieli ten temat przepracowany wcześniej. Jeszcze raz gorąco polecam - mówi jedna z uczestniczek, która przejechała 400 km, by dotrzeć na rekolekcje.