Garstka świdniczan idących ulicami w Środę Popielcową budzi zdziwienie. By to zmienić, trzeba pełnej mobilizacji.
W stolicy diecezji już od sześciu lat biskupi, księża, siostry zakonne i przedstawiciele laikatu rozpoczynają Wielki Post procesją, nawiązującą do tradycji rzymskiej.
- Intuicja, by rozpocząć nawrócenie od wspólnej celebracji, która nie będzie jakimś prywatnym zrywem, ale wydarzeniem całego Kościoła zgromadzonego wokół biskupa Rzymu, to zasługa Jana XXIII. Pragnął podkreślić, że w Wielki Post Kościół wchodzi procesyjnie. To prawda, że musi to uczynić każdy z nas w sposób indywidualny, ale ten czas mamy przeżyć także razem jako wspólnota wierzących. Jako Kościół mamy przygotować się na zmartwychwstanie Chrystusa - mówi o. Dominik Jurczak w rozmowie z ks. Rafałem Skitkiem (Pokuta papieża).
Do takiej formy rozpoczęcia Wielkiego Postu zachęcał również kilka lat temu ks. Zbigniew Chromy: "Zgromadzimy się w kościele św. Józefa w Świdnicy i po modlitwie, którą zgodnie z ceremoniałem biskupim wygłosi biskup, przejdziemy w procesji do katedry, gdzie w trakcie liturgii przyjmiemy jak co roku popiół na nasze głowy. W trakcie procesji będziemy śpiewać Litanię do wszystkich świętych, prosząc ich, by ten czas pokuty był dla nas owocnym czasem nawrócenia. Będzie to także okazja do dania świadectwa naszej wiary i próba przypomnienia mieszkańcom miasta, że zaczął się Wielki Post, czas łaski i nawrócenia. Procesja będzie więc miała także charakter ewangelizacyjny i będzie się wpisywała w dzieło nowej ewangelizacji". (Zatrzymać się w drodze).
Zachęcamy więc wszystkich wierzących ze Świdnicy i jej okolic, by stawili się 26 lutego w kościele św. Józefa o godz. 17.30 i pomogli dać świadectwo rozpoczęcia tego wyjątkowego czasu nawrócenia. Po jej zakończeniu o godz. 18.00 odbędzie się Msza św. pod przewodnictwem bp Ignacego Deca z obrzędem posypania popiołem.