Służba liturgiczna z parafii pw. Królowej Różańca Świętego oddała na ten cel pieniądze zgromadzone przy okazji kolędy.
Z propozycją wyszedł ks. Piotr Sipiorski, wikariusz i opiekun ministrantów. Chciał, by włączyć się w akcję pomocy w walce z koronawirusem.
Dołożyli część wspólnych pieniędzy, otrzymanych w czasie wizyty duszpasterskiej, by zakupić maseczki ochronne i płyn do dezynfekcji dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Sióstr św. Elżbiety w Dzierżoniowie.
Nieprzypadkowo wybrali placówkę zapewniającą stacjonarną opiekę pielęgnacyjno-opiekuńczą. Od jakiegoś czasu parafia mocno współpracuje i pomaga siostrom.
- W zakładzie przebywają m.in. osoby wymagające kontynuacji leczenia szpitalnego oraz rehabilitacji leczniczej. Mają różne schorzenia, czasami bardzo poważne. W obecnej sytuacji wszędzie, gdzie przebywają takie osoby, ważne jest, aby chronić je, jak również personel, przed niebezpieczeństwem zarażenia. Każda nawet najmniejsza pomoc jest bardzo potrzebna. Szczególnie w miejscach prowadzonych przez siostry. Znam trochę ten zakład i wiem, że wsparcie jest tam bardzo potrzebne - mówi ks. Piotr.
Kilka miesięcy był tam na wspólnym kolędowaniu z uczniami dzierżoniowskiej „piątki”. Widział na twarzach podopiecznych łzy wzruszenia, że ktoś o nich pamięta. Wie, że każda pomoc jest dla nich ważna. Gratulujemy pomysłu i zachęcamy do podobnych akcji.