Młodzież z parafii pw. Wniebowzięcia NMP odnowiła pomieszczenia, które przed laty służyły jako oratorium sióstr boromeuszek. Dzięki współpracy znów będą służyć młodym.
To miejsce jeszcze przed 15 laty było wypełnione radosnymi dziećmi. Sytuacja jednak się zmieniła i dziś stoi puste. Widzą to także siostry boromeuszki, które zdecydowały się udostępnić salki młodzieży działającej w parafialnej grupie oazowej EKG Serca.
- Zaangażowali się wszyscy: proboszcz, parafianie chcący wesprzeć inicjatywę, oczywiście same siostry i młodzież, która przy pomocy jednego z rodziców sama odświeżyła pomieszczenia. Ten wspólny czas pracy był doskonałą okazją do jeszcze lepszego poznania się i dobrego wykorzystania czasu - zauważa ks. Mariusz Maluszczak, wikariusz od kilku lat zajmujący się grupą.
Dodaje, że salki posłużą także do organizacji spotkań dla przygotowujących się do sakramentu bierzmowania. W tym roku zostaną również wykorzystane do przyjęcia gości jednej z sióstr, która w sierpniu będzie obchodzić swoje 95. urodziny.
- To taki prezent dla s. Agnieszki z okazji jubileuszu. Dla mnie to też forma zamknięcia pewnego etapu, ponieważ żegnam się z parafią w Kamieńcu Ząbkowickim, a na moje miejsce przychodzi ks. Daniel Kołodziejczyk, który teraz poprowadzi młodzież przez kolejne lata. Pewnie będę ich czasem odwiedzał – uśmiecha się ks. Mariusz.
Remont trwał dwa tygodnie, a młodzi z EKG Serca i Służby Liturgicznej wykorzystywali każdą wolną chwilę, by pomóc, mimo że niektórzy z nich mieli w tym czasie egzaminy. Teraz mogą się cieszyć swoim miejscem.
- Możemy się tutaj spotykać nie tylko we własnym gronie, ale i zapraszając inne wspólnoty. W piątek odwiedziła nas młodzież oazowa z Witoszowa i Bielawy. Razem się modliliśmy i dzieliliśmy swoim życiem. Dobrze, że jest to miejsce - podsumowuje Klaudia Wojtas, tegoroczna maturzystka.