Zasady są proste: nominowani zobowiązani są do zrobienia 10 pompek i wpłacenia po 5 złotych na wyznaczony cel. Ci, którzy nie zrobią zadanych ćwiczeń, wpłacają po 10 zł. Wszystko po to, żeby pomóc ciężko chorym dzieciom.
Zaczęło się od akcji pomocy dla Wojtka Howisa. Gaszyn to wioska leżąca między Praszką a Wieluniem, tuż za granicą Opolszczyzny. Strażacy ochotnicy z tej wioski wymyślili akcję z pompkami, żeby pomóc ciężko choremu dziecku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.