Jeszcze przed rozpoczęciem wspólnej modlitwy, o. Zdzisław Świniarski SSCC, kustosz sanktuarium przypomniał, że  sierpniowe spotkanie wiąże się z wyjątkową rocznicą.

- Trzeba nam dzisiaj przypomnieć, że 27 lipca 2020 przypadła 100. rocznica poświęcenia naszej ojczyzny Sercu Pana Jezusa, którego dokonali biskupi polscy w 1920 r. na Jasnej Górze przed obliczem Matki. Był to nie tylko akt zawierzenia Polski przed wojną z bolszewikami, ale i program duszpasterski na kolejne dziesięciolecia dla milionów katolików w naszej ojczyźnie - wspominał.

- Trzy tygodnie później, 15 sierpnia 1920 roku, rozegrała się zwycięska bitwa na przedpolach Warszawy zwana „Cudem nad Wisłą”. To szczególne wydarzenie pokazuje nam ile może „zdziałać” kochające Serce Matki w łączności z Sercem Syna - mówił o. Świniarski dodając, że przed laty w niemal każdym domu znajdowały się obrazy Najświętszego Serca Pana Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi. Oba serca znajdują się na szkaplerzu noszonym przez sercanów białych, którzy opiekują się diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej.

Do „Cudu nad Wisłą” nawiązywał również w  homilii bp. Ignacy Dec podkreślając jego ogromne znaczenie dla ocalenia Europy. Mówił, że i dziś nie brak przeciwności, ale musimy oddawać Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi.

- Na prawdę jest się o co modlić, bo świat staje się coraz bardziej wrogi wobec Pana Boga i Kościoła. Dlatego naszym ratunkiem jest Jezus Chrystus i Jego Matka. Bo to co rani Jezusa, to także rani Maryję. Dlatego przez Maryję szukajmy ratunku u Pana Jezusa - apelował bp. Dec.

Po Mszy św. natomiast wziął udział medytacji i procesji światła, w czasie której zebrani odmawiali różaniec.