Mowa o ks. Romualdzie Brudnowskim, wieloletnim przewodniku głównym świdnickiej pieszej pielgrzymki. Tym razem to on sięgnął po gitarę i poprowadził tradycyjny Apel Jasnogórski, na którym nie zabrakło starych dobrych szlagierów, jak "Dobrze, że jesteś" czy "Różowe okulary".

Ksiądz Brudnowski przypomniał również, ze Strażniczka Wiary Świętej z Barda od lat towarzyszy pielgrzymom na trasie, przyjeżdżając na postój w Radoszowicach. Do Niej zmierzają również pątnicy w czasie diecezjalnego epilogu sezonu pielgrzymkowego.

Podobnie i tym razem księża, osoby życia konsekrowanego i świeccy zgromadzili się wokół biskupa, którzy przewodniczył przedostatniej Mszy św. dla duchowych pielgrzymów. Ordynariusz zachęcał w homilii, by odważnie kroczyć za Jezusem.

- Co to znaczy pójść za Jezusem? To iść po drodze, którą On już przeszedł. Zresztą dla nas nie ma innej drogi. Nie może więc nas dziwić fakt, że spotykają nas trudności, zmęczenie. Nie może nas dziwić to, że przychodzą na nas próby sprawdzające naszą wierność. Pójście za Jezusem, powierzenie się Mu oznacza szukanie Go, słuchanie Jego słowa i wpatrywanie się w Niego. Oto trzy słowa, które powinny nam w życiu towarzyszyć - wymieniał bp Mendyk, wyjaśniając, że szukać Jezusa to dać się Mu znaleźć, nie ukrywać się przed Nim.

Za przykład wiernego szukania, słuchania i wpatrywania się w Jezusa dał m.in. Matkę Bożą, Strażniczkę Wiary, u której przywitał pielgrzymów 7 sierpnia o. Mirosław Grakowicz, kustosz bardzkiego sanktuarium.