3, 2, 1… Start!

Kosmiczne rakiety, łaziki księżycowe, galaktyczne miotacze pocisków. To nie opis filmu science fiction, tylko cztery dni wypełnione dobrą zabawą ojców z synami.

Poranna pobudka i szybka zaprawa na świeżym powietrzu, Msza św., praca w warsztacie, spacery w poszukiwaniu meteorytów, krótkie wykłady na temat wychowania i relacji w rodzinie, w wolnym czasie tradycyjna już bitwa balonami wypełnionymi wodą, wieczorne ognisko i obserwowanie przez teleskop nocnego nieba. Plan wypełniony po brzegi. Już trzeci raz z rzędu Stowarzyszenie na rzecz Edukacji i Rodziny NURT zorganizowało w jugowickiej „Albertówce” Dolnośląską Wyprawę Ojców i Synów.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..